"Czyny mówią więcej niż słowa".
Hej; )
Jak Wam minęły święta?
Mi zdecydowanie za szybko ;c
Mogłyby jeszcze trwać tak z dwa dni ;p
Więcej nie, bo w domu by musieli futryny poszerzać; D
A tak w sumie...
Tyle zamieszania wokół świąt :D
Mycie okien, pieczenie ciast, gotowanie itd. itp...
I po co to?
Najważniejsze powinno być to, że możemy spędzić czas z rodziną.
Spotkać się z tymi, których nie mamy na co dzień.
A dopiero potem to całe zamieszanie; p
Dobra koniec o świętach, bo przecież już minęły ;p
Przepraszam, że nawet nie znalazłam czasu aby złożyć Wam życzenia.
Ostatnia notka była o moich ćwiczeniach o ile dobrze pamiętam ;D
Więc hmmm... Jak zawsze skończyło się na dobrych chęciach :D
Hhahahahaha ;D Poćwiczyłam może 2 dni? :D
Potem tydzień siedziałam w domu bo choroba mnie złapała...
No i pierwsze 2 dni, które siedziałam w domu ćwiczyłam ;p
Zaczęłam od Chodakowskiej... Skończyłam na Mel B; D
Ale później choroba wzięła górę : D
I nie ruszałam się z łóżka przez kolejne 5 dni ;p
Wróciłam do szkoły, pochodziłam 5 dni a tu wolne :D haha
Tak ja mogę zawsze mieć ;d
I właśnie tydzień temu postanowiłam sobie, że po świętach idę na dietę i zaczynam ćwiczyć ;d
Nie sądziłam, że tak szybko to zleci ;o
To by znaczyło, że od jutra zaczynam ;D
Haahaha :D Ale tym razem się uda ! Musi ;D
W przestrzeganiu diety będzie mnie pilnowała koleżanka z klasy i poproszę mamę :D
A w regularnym ćwiczeniu mój bojj :D
Także jakoś dam radę :D
Najgorsze będzie rzucenie słodyczy ;c
Nie chcę ;cc Jesteśmy tak zgraną parą;c
To jest miłość na zawsze; ( I mam z tym skończyć? :c
... No dobra ;D muszę ;c
Od jutra ćwiczenia... Od środy dieta ;c
Ćwiczyć oczywiście będę z Mel B: )
Lubię jej nastawienie :D
Motywuje mnie :D
Dobra tym razem trzymajcie kciuki ;D