Dlaczego Ci, na których bardzo nam zależy odchodzą?!... Na zawsze...
I teraz, kiedy już zapominałam o Twoim istnieniu, Ty na to nie pozwoliłeś.
Tak... Modliłam się do Boga żebyś wrócił i dał znać co u Ciebie.
Ale to przeszłość...
Byłam na dobrej drodze. ZAPOMINAŁAM !! ROZUMIESZ??!!
Wiedziałam, że moje życie muszę układać bez Ciebie.
A dzisiaj zmienia się wszystko.
Znowu przypomniałeś, że jesteś.
Teraz jak głupia znów uzależnię się od Ciebie.
Znowu będę cały czas sprawdzała czy jesteś online i łudziła się, że napiszesz.
Wiadomość na fejsie.
Serce mi zamarło.
To tylko jakiś chłopak proszący o lajki do zdj... Żenada.
Z jednej strony nie chciałam żebyś to był TY.
A z drugiej nie masz pojęcia jak pragnę żeby było jak dawniej. Żeby to się nie kończyło.
Nasze wielogodzinne rozmowy...
Długie pożegnania...
Tego nie da się tak łatwo zapomnieć.
Mam mieszane uczucia.
Nie wiem czego chcę.
Zresztą to można wyczytać z tej notki.
Byłeś dla mnie bardzo ważny.
Dzień w dzień łapałam sie na tym, że myślałam o tobie.
Z miesiąca na miesiąc było to coraz rzadziej, ale jednak było...
Znowu musze układać sobie w głowie wszystko od nowa.
ZNOWU!!
Przecież to nie miało być tak.